środa, 12 grudnia 2012

KONIEC ŚWIATA 21 grudnia 2012. Zostało pare dni, co warto zrobić przed końcem świata?

Przewidywany koniec świata ma nastąpić już 21 grudnia 2012 roku. Znalazłem interesujące propozycje, dzięki którym nie zmarnujesz swoich ostatnich chwil i umrzesz z uśmiechem na ustach. Realizacja na własną odpowiedzialność!

Znaleźć religię dla siebie, bo może to jedyny sposób na przetrwanie. Jeśli do tej pory byłeś ateistą, rozejrzyj się i wybierz coś dla siebie. Na sądzie ostatecznym nikt nie będzie słuchał wyjaśnień "byłem wtedy nieobecny". Dobrym rozwiązaniem jest buddyzm, ponieważ koniec świata naturalnie pomaga w szybkim przejściu w stan nirwany - po końcu świata nie narodzisz się ponownie.


Wystąpić w talent show. Prawdopodobnie odcinki z twoim udziałem nie ujrzą światła dziennego, ale właśnie dlatego możesz być odważnym i bez obaw śpiewać, tańczyć lub stepować przed kamerą. Nawet jeśli zupełnie nie umiesz...


Przygarnąć zwierzaka ze schroniska, aby przez ostatni miesiąc życia mógł zaznać ciepła i miłości ze strony ludzi.


Zadbać o siebie, aby umrzeć z klasą. Wybierz się do SPA, odwiedź dentystę, fryzjera i umieraj z uśmiechem na ustach, nie martwiąc się o plomby i odrosty.


Wymyślić niezwykłe kłamstwo i nabrać przyjaciela. Pozwól sobie na odrobinę szaleństwa i opowiedz przyjacielowi niestworzoną historię, np PRAWDZIWE dzieje twojej rodziny, która wywodzi się w prostej lini od Bolesława Chrobrego lub Józefa Stalina.


Zorganizować wielkie żarcie, i tak jak bohaterowie francuskiego filmu z 1973 roku, umrzeć z przejedzenia. Wreszcie zjesz porządnie i tłusto bez obaw o kalorie.


Romansować z sąsiadem/sąsiadką, bo szybko, blisko i bez zobowiązań. Razem z przystojnym brunetem lub seksowną blondynką z naprzeciwka możecie przeżyć wielką, namiętną miłość. Tylko dla singli!


Wykonać coś ekstremalnego, wykonać coś ekstremalnego jak skok na bungee by udowodnic sobie że niema przed toba granic nie do pokonania i by po śmierci nie żałować że się tego nie zrobiło




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz